#Testuj ze mną: Clean My House

Jakiś czas temu przeglądałam Google Play, właściwie to z czystej ciekawości, co ludzie pobierają na swoje smartfony. Oprócz wszelkiej maści gier i edytorów do zdjęć znalazłam też aplikacje edukacyjne czy rodzinne. Mnie jednak zafascynowało ostatnio zwiększanie swojej produktywności oraz planowanie swojego czasu. Idzie na razie jak po gruzie, ale nie wszyscy rodzili się od razu wielcy, prawda? :-) Powracając do mojego oglądania wpadła mi w oko pewna zielona ikonka z robocikiem. Pobiorę, może magicznie sprawi, że mój telefon zrobi coś za mnie - np. przypomni mężowi, że śmieci same nie wyjdą z domu. Cóż, nie wiele się pomyliłam.
Clean My House to aplikacja pozwalająca na zaplanowanie porządków. Wiosna już niedługo, warto zrobić sobie plan działania, który pomoże nie stracić głowy i nerwów w ferworze sprzątania. 
Jeszcze tylko dopiszę, że testuje na Huawei P8Lite i przechodzimy do szczegółów.

Trochę o samej aplikacji: 
1. Pobrać można ją ze strony Google Play.
2. Apka przeznaczona jest dla systemów Android. 
3. Producent Woohoo Softwar.
4. Ocena na Google Play: 4,3 gwiazdki. 
5. Aplikacja jest w języku angielskim. 

Pobrałam, zainstalowałam otwieram! Werble, a nie, przepraszam nie zdążymy, już mamy wiadomość powitalną. Producenci witają nas i zachęcają do rozpoczęcia korzystania przez dodawanie zadań a dalej stoi, że w razie problemów możemy śmiało pisać na e-mail Woohoo Softwar. Dziękują nam za pobranie aplikacji i życzą cieszenia się czystym domem. Zdecydowanie podoba mi się to ostatnie zdanie. Uwielbiam jak jest wysprzątane. Niekoniecznie zawsze mam wenę by sprzątać.

Zatem dodajmy nasze pierwsze zadanie. W dolnym prawym rogu ekranu widnieje zielony plusik a po jego dotknięciu rozwija się opcja "Add task" czyli dodaj zadanie. No dobra, robota sama się nie zrobi więc dodaję kolejne zajęcia...umyj toaletę, pościeraj kurze, opróżnij zmywarkę, wynieś śmieci. Co ciekawe możemy sobie ustawiać powtarzanie danego zadania np. co kilka dni.  Dostępnych jest kilka kategorii, które składają się na pomieszczenia: np. balkon, łazienka, kuchnia sypialnia. Mamy też osobną kategorię na pranie, biuro oraz "Outside", ale też "Garden". Dla każdego zadania ustawiamy sobie datę realizacji.

Po zatwierdzeniu zadania pokazuje się ono na głównej tablicy. Tutaj z kolei możemy kliknąć na nie i oznaczyć je jako zrobione dziś, wczoraj, możemy je pominąć lub zobaczyć jego historię (jakbyśmy chcieli policzyć ile razy w roku myjemy toaletę;p)

W zakładce "Ustawienia" możemy edytować kategorie i je dodawać. Możemy ustalić o której godzinie mają pojawiać się komunikaty przypominające.
Niestety aby korzystać z funkcji podziału na zadania cotygodniowe, codzienne itp. musimy wykupić opcję premium, Aplikacja więc nie jest w pełni darmowa.

Jakoś średnio sobie wyobrażam aby ustawiać zadanie dotyczące prania np. białych ubrań co 3 dni. Raz uzbieram pełną pralkę w 3 dni a innym razem dopiero po 6 dniach.
Próbowałam sobie poustawiać zadania, które mogę np. zrobić w poniedziałek, inne we wtorek i nie więcej niż trzy wpisy. Tak żeby w piątek zostało tylko odkurzanie i ścieranie podłogi. Niestety brakło nie tylko dyscypliny, ale okazało się też, że bardzo dużo rzeczy muszę mimo wszystko robić codziennie - np. odnosić butelki po kolorowych napojach. Nie wspomnę o odnoszeniu naczyń do kuchni. :-)

Wykorzystam jednak aplikację by zapisywać sobie rzeczy do wykonania o, których normalnie się nie pamięta, albo jakoś się je omija np. u mnie jest to wycieranie kontaktów i gniazdek.
Nie będę ukrywać, że problemem może się okazać brak samodyscypliny nie wspominając już, że aplikacja ta nie nadaje się do inwentaryzacji. Jestem osobą, która całkiem lubi sprzątać i nie wystrzegam się tego jak ognia. Nie każdy to jednak lubi robić i czasem bałagan może być tak duży, że nie wiadomo w co ręce wsadzić. Być może aplikacja pomogłaby w organizacji pracy w jakimś domku agroturystycznym. W tedy moglibyśmy sobie odhaczyć już wysprzątane pokoje, czy też zapisać w których z nich klienci prosili o przyniesienie czegoś.

Podsumowując: 

+ Niewątpliwym plusem jest to, że w ramach darmowego użytkowania możemy personalizować swoje zadania. Ustawiamy bowiem co mamy zrobić, kiedy i z jaką częstotliwością.
+ Możemy segregować zadania na kategorie, które z kolei też możemy określać sami.
+ Aplikacja działa bez stałego dostępu do Internetu a dodatkowo jej praca w tle nie rozładowała szybko baterii.
+ Dla kogoś kto nie wie w co włożyć ręce najpierw, będzie bardzo fajnym, przyjemnym i przejrzystym plannerem. Kolorowe oznaczenia zapewne ułatwią działanie wzrokowcom. :-)

- Niestety aplikacja nie sprząta za nas, a nasza samodyscyplina jest, w wypadku korzystania z niej, kluczowa.
- Nie jest w pełni darmowa, ale powiedzmy, że jest to minus, które nie wpłynie znacząco na jej użytkowanie - ostatecznie nie planujemy w niej spłaty kredytu. Brak podziału na zadania codzienne zrekompensuje w pełni ustawienie przypominania "co 1 dzień".

Właściwie nie znalazłam więcej minusów. Być może nie jestem dostatecznie krytyczna, albo za krótko jej używałam, ale myślę, że to jednak fajny gadżet dla kogoś, kto lubi mieć plan dnia w komórce. :-)

Źródło: http://www.xdpedia.com

                                                                            
Dajcie proszę znać, czy sprzątając korzystacie z aplikacji, a jeśli tak to jakich?
Ściągniecie Clean My House. czy to tylko zbędna zabawka?
Postaram się w ramach cyklu #Testuj ze mną, wstawiać przynajmniej raz w miesiącu taki rzut oka na jakąś aplikację :-) Nie wszystkie będą dotyczyć sprzątania, obiecuję ;-)
Nie zapomnijcie się odezwać pod postem!

9 komentarzy:

  1. Bez samodyscypliny duzo sie nie zdziala, ale tego typu appki na pewno pomagaja wyrobic samodyscypline:) dzieki za podpowiedz:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Niestety, próbowałam już różnych sposobów; jak się nie zakasa rękawów to nic się samo nie zrobi :-)

      Usuń
  2. Na początku pomyślałam: "Boże czego oni jeszcze nie wymyślą!"... Ale, ta aplikacja jeden zasadniczy plus, który wyszczególniłaś, że można sobie wszystkie zadania do wykonania zapisać w jednym miejscu :) Sama chyba nie potrzebuję takiego wynalazku, ale nie ukrywam, że mocno mnie on zaciekawił :D Pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Haha, no właśnie ona jest po prostu bardzo intrygująca przynajmniej na początku :-)

      Usuń
  3. Super appka napewno wypróbuje :)

    Pozdrawiam Sen jak marzenie

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Koniecznie daj znać czy się sprawdziła, ew. czy korzystasz regularnie.

      Usuń
  4. Ciekawe, ja jednak wolę tradycyjnie planować na papierze, choć na sprzątanie to zostaje mi najmniej czasu :D

    OdpowiedzUsuń
  5. Kurcze, ale ktoś to sprytnie wymyślił :D

    OdpowiedzUsuń

Copyright © 2014 Kolor Wnętrz , Blogger